liczba wyświetleń

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Kolejny rozdział ..

Przepraszamy was że od dłuższego czasu nie pojawiały się nowe rozdziały.. 
Po prostu piękna pogoda, basen, jezioro, rowerek i POPRAWIANIE OCEN. Ale teraz jest już ok.
Mamy czas i rozdziały powinny pojawiać się regularnie w środy i soboty. :) 
Pytanie do was, dodawać rozdział jeszcze w poniedziałek? Odpowiedź w kom. A teraz ciąg dalszy histori.:) 
_______________________________________________________________________________

'Co ja zrobiłem??'- Pomyślał Harry....
-Jestem skończonym idiotą! Dlaczego się nie spytałem.... Najpierw kłótnia Zayna z Julką, teraz moja z Natalią. Co jeszcze nas czeka?? Czy to już koniec!?
*Z perspektywy Natali* Co mam zrobić? Lecieć za nim? Doradzę się Julki, na pewno mi pomoże .
Natalia wyciągnęła telefon, wykręciła numer Julki i zadzwoniła.
-Halo?
-Halo? Julka? Możesz do mnie przyjechać, mam problem?
-Gdzie jesteś?
-W kawiarni na ulicy Sezamowej 13b
-Okej, czekaj tam zaraz będę.
*W TYM SAMYM CZASIE* Mówi Harry do Liama
-Jak mogłem być takim idiotą? Jak?
-Normalnie, po prostu jesteś sobą.
-Dzięki za pocieszenie STARY!
-Przecież żartuję! Zadzwoń do niej Hazza, ulży Ci przynajmniej ...
-Próbowałem, nie mogę się dodzwonić do Polski.
-To co robimy?
-Muszę to przemyśleć.-Powiedział zmartwiony Harry
*W tym samym czasie, w Polsce*
Rozmowa Julki i Natali trwa już od godziny. Po chwili dziewczyny żegnają się i wychodzą.
Mówi Julka- Lecę, Zayn na mnie czeka. Zamawiam Ci bilety i wylatujesz z samego rana.
-Okej! Dzięki Ci wielkie!-Odparła Natalia
 

~ Następny dzień ~ 

*Samolot nr 69 wylatuje za 3 minuty, wszystkich pasażerów prosimy o udanie się do wejścia* 
-Cholera! Zapomniałam ładowarki.. Ehh, trudno- Pomyślała Natalia, dobrze że przynajmniej będę z Harrym.. Obyśmy sobie wszystko wyjaśnili.
PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ .
- Nudna ta droga, jak flaki z olejem... Popatrzę za okno... - Powiedziała Natalia







*W TYM SAMYM CZASIE* 





 - Jeszcze 2 godziny i będę w Polsce, oby Natalia mi wybaczyła - Powiedział Harry, nie wiedząc że w tym samym czasie ona leci do niego.

~Karolina

3 komentarze: