liczba wyświetleń

wtorek, 23 kwietnia 2013

Wielkie Dzięki !!!

dobiłyśmy już 400 wyświetleń !!! KOCHAMY WAS!!
+ jeśli ktoś czyta to niech zostawi po sobie ślad ( komentarz ) to dla nas ważne !! / Natalia :*

sobota, 20 kwietnia 2013

rozdział 21 ( trochę smutny )

to że biegłam w sportowych butach nic nie dało . wywróciłam się....
zobaczyłam Harry'go nad sobą 
- natalia mogłaś mi powiedzieć że nie jesteś gotowa!!!-powiedział harry z uśmiechem 
- harry ja po prostu myślałam że jest gotowa ale coś jednak jeszcze mi mówi że mam jeszcze czas . a dlaczego się tak szczerzysz?? -spytałam
- bo przed chwilą oby dwoje uciekliśmy z naszego ślubu!! - ponownie się zaśmiał
to że płakałam nie powstrzymało mnie od śmiechu .. Harry podszedł do mnie i mnie przytulił ......
- hmm . jak my to teraz wyjaśnimy gościom ??- spytałam z zaciekawieniem Harry'go
- tak mi sie zdaje że zrozumieją !!
- miejmy nadzieję !!- powiedziałam
weszliśmy do kościoła wszyscy siedzieli w ciszy nie wiedzieli co się dzieje ..
- przepraszamy za to nagłe zajście ale ślubu nie będzie !!- powiedziała jak najgłośniej Harry
-dlaczego??-hhahah natalia cię nie kocha!!!- tego tupu komentarze było słyszeć od reporterów , ale cóż i ja i harry mieliśmy to głęboko w nosie ........
wszystko wytłumaczyliśmy gością..
MIESIĄC PÓŹNIEJ ....
- hahaha har hahah harry!!!! zostaw mnie hahah!!!- krzyczałam i śmiałam się !
harry przestał mnie gilgotać i zaczął mi śpiewać :
Whenever i close my eyes i picture you there
I’m looking out at the crowd you’re everywhere
I’m watching you from the stage (Yeah)
You’re smile is on every face now


- harry wiesz co ci powiem ??
- co kochanie ??
-kocham cie !!<3
- ja ciebie te...-harry nie zdążył dokończyć bo do naszego pokoju wparował louis

tu włącz to :     włącz to pliss ;*

- ta głupia dziw** , wykorzystała mnie tylko dla kasy kurw* a ja jej uwierzyłem !!!!!!- zaczął tak głośno krzyczeć że do pokoju wpadli chłopcy z dean'em !!
- co tu się kurde dzieje!!-spytał dean
- nic do cholery Nicole zdradziła mnie i później prosto w twarz powiedziała mi że to było tylko dla kasy debilka!!
- lou uspokój się !!- podeszłam do niego i go przytuliłam.( po przyjacielsku )
-uspokój się !!- mówiłam dalej
- naprawdę ci dziękuje !!- powiedział louis i usiadł sam płacząc
- co ja jej zrobiłem czemu ja ???- zadawał sobie to pytanie a my co mogliśmy mu odpowiedzieć "nic"....
 - jest jedno wyjście zapomni o niej !!- powiedział harry .. louis był wkurzony wiec wyparował z tymi słowami..
- taa ty to najlepiej wiesz .... bierzesz pierwszą lepszą dziewczyna spisz z nią i później zapominasz ... tobie to łatwo tak mówić ty  nie masz uczuć " wal się" zastanawiam się jak będzie z natalią zabawisz się w dłuższy związek i zostawisz normalne!!!!!!  - te ostatnie słowa wkurzyły harry'go 
harry rzucił si na louis lecz lou był silniejszy ..
- ej .. przestańcie !!!!!!!!- krzyczałam 
chłopcy ich rozdzielili ..
- co wy wyprawiacie ??- spytałam 
- gówno nie odzywaj się śmieciu !!!!!- powiedział lou wyrywając się z rąk znajomych 
- nie mów tak do niej pedale  nie masz prawa do niej tak mówić !!! - krzyknął harry
- louis co ci się stało ??- popłakałam się i siadłam łóżku
louis stał wryty i paczył się na mnie a harry dalej był wkurzony ...
- ja was pszep...ra.....szam !!- powiedział 
-  teraz to się piep** zobacz co zrobiłeś!!!!!!!- powiedział harry wskazując na mnie i na chłopaków którzy byli widocznie bardzo załamani !!
- ale ja nie chci....
- jak zwykle twoja głupia wymówka " ale ja nie chciałem " nie musiałeś się na nas wyżywać !!!- krzyknął jeszcze głośniej harry .. wybiegłam z domu nie mogłam tam wytrzymać ...... przed domem stali reporterzy i wyglądało na to że było to wszystko słyszeli ..
- co tam się stało natalia ??- spytał jeden z reporterów
- nie wasza sprawa zostawcie moje życie i ich w spokoju oni też chcą trochę prywatności zostawcie nas!!!!- krzyczałam z łzami w oczach i pobiegłam dalej...
siadłam na pierwszej lepszej ławce i zaczęłam jeszcze bardziej płakać ... poczułam jak obok mnie siada harry ...
- natalia , wszystko będzie dobrze!!
- nic nie będzie dobrze słyszałeś co on powiedział ??
- tak i właśnie dla tego lecimy jutro do polski na 2 tygodnie.. nie mam zamiaru widzieć jego twarzy !!
- ale jak to do polski ?- spytałam
- po prostu zobaczysz się ze znajomymi i odwiedzisz swój stary dom i odpoczniemy od niego  !!!!- powiedział harry i uśmiechnął się 
- , ale co z zaynem i julką ?
- jadą z nami !!!
- kocham cie Harry !!!- powiedziałam i rzuciłam się na niego 
                                                                                                                      by Natalia 

_________________________________________________________________


hej wpadam z nowy rozdziałem sorry za parę wulgaryzmów ale tu trzeba było ich użyć ..... rozdział trochę załamujący ale jest ;* miałam wenę i trochę mnie poniosło ale chyba okej ;* papatki. / Natalia ;p

piątek, 12 kwietnia 2013

Rozdział 20 ( z lekkim opóźnieniem )

Nadszedł dzień ślubu.. wszyscy byli podekscytowani i szczęśliwi, oprócz Julki.
Harry promieniał ze szczęścia, a Julkę zżerały pytania ,, a jeśli źle robie ? ''
Zadawała sobie milion pytań. Zgodnie z planem, ubrała się, uczesała i pomalowała lecz nadal czuła że to chyba za wcześnie..
Julka to wyczuła więc spytała ,, Czy na pewno ? ''
Natalia wzruszyła ramionami nic nie mówiąc i usiadła na łóżku, w pięknej białej sukni i zaczęła przeglądać ich stare zdjęcia ...


Julka wiedziała że Natalia zrobi coś głupiego... więc zostawiła ją samą  i wyszła do zniecierpliwionych gości.
Po chwili Natalia podeszła  do okna i zobaczyła tłum gości i Harrego. Pomyślała ,, Jestem młoda! mam dużo czasu na ślub! '' i usiadła na krzesło rozmyślając.. 
Wszyscy czekali na nią zaciekawieni jak będzie ubrana, i rozległy się dyskusje na temat ich związku.
Czy Natalia nie ucierpi na sławie Harrego. Julka zapewniła ich że nie mają co się martwić.
Gdy rozległa się muzyka ślubna , Natalia pomyślała.. ,, O nie! To jeszcze nie teraz '' 
 I ubrała wygodne buty pod suknie ślubną..


Otworzyła okno i krzyknęła ,, ŚLUBU NIE BĘDZIE ! ''
Wszyscy zdziwieni spojrzeli w stronę okna i ujrzeli Natalię, zamykającą okno.
Harry był zdenerwowany.. Nie wiedział co ma zrobić więc ruszył w stronę swojej ukochanej..
Po drodze, Julka złapała go za rękę i powiedziała. ,, To za wcześnie ''
I puściła śpieszącego się Harrego.
Gdy wbiegł już na piętro w którym był pokój Juli, zastał tam tylko kartkę ,, Przepraszam '' i otwarte okno.
,, Mogłem się tak nie śpieszyć '' - pomyślał
I wybiegł szybko szukając Natalii.


By Karolina


czwartek, 11 kwietnia 2013

sorry ;(

Rozdziału już nie było chyba 4 dni ... wiecie szkoła i wgl .. teraz nie tak często na kompie !!!                     ale jutro chyba coś wstawimy !! jeszcze raz sory ;(

sobota, 6 kwietnia 2013

rozdział 19

** z perspektywy HARRY'EGO**
w końcu się odważyłem , myślałem że natalia na środku sceny mnie upokorzy .. ale sam się przekonałem że mnie kocha ........... ale teraz ważna jest JULKA ...
 **z perspektywy NATALII**
wyszłam z autobusowej sypialni ubrana w to z płaczem ...
- ja bym się chyba zabiła jak by się coś julce stało !!- powiedziałam przecierając łzy z policzka
- natalia, nawet nie próbuj tak mówić , bo wtedy ja się zabije !!!!!!!- powiedział harry
- a ja się zabije jak harry zabije się przez ciebie bo julce się coś stało i dla tego ty się zabiłaś  , z czego wyniknie głupstwo - powiedział louis <3
- a ja wtedy stracił bym 4 najlepszych przyjaciół - powiedział liam
- prawda !!- potwierdził niall
a zayn popatrzył się na nic jak na debili... zresztą tak się zachowywaliśmy <3
wyszłam z busa ochłonąć , jakaś fanka do mnie podeszła i kazała mi  to dać chłopakom zgodziła się a co mi tam ......nagle w oddali zauważyłam auto w którym została porwana julka
 . wbiegłam do busa i szybko tłumaczyłam .!!!
- tam j.. jes..... jest to auto w którym została porwana julka !!
zayn bez pytań wybiegł i prawie wpadł pod to auto .........
- zatrzymaj się !- krzyczał aż w końcu złapał za tylną klamkę od drzwi i pociągną ją za rękę .. wyrywając od porywaczy ....
- julka , kochanie nic ci nie jest ?? - spytał
julka pokazała na usta które były zaklejone taśmą , zayn szybko je odkleił i pocałował ją .
- julka!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - krzyknęłam
i podbiegłam przytulając się do niej ..
wszystko układało się dobrze ....
minął miesiąc , juto dzień ślubu huraa jaka ja jestem szczęśliwa ..
robiłam przymiarki sukni która naprawdę mi się podobała......w końcu taki jedyny dzień w życiu..
jestem szczęśliwa mam chłopaka yyy ..... narzeczonego który mnie kocha za niedługo ślub a julka i zayn są szczęśliwi jeszcze nigdy julka nie była tak promienna codziennie banan na twarzy ........ a zayn jak z kosmosu  takie słowa usłyszałam przynajmniej od julki <3
GDY WYSZŁAM Z POKOJU PO PRZYMIARKACH CHŁOPCY SIĘ WYGŁUPIALI
HAHA BEKA <3

                                                                                                             BY  NATALIA          



   

czwartek, 4 kwietnia 2013

rozdział 18

gdy ruszyliśmy, przbrałam się w to i  zaczęłam rozmawiać z HARRY'M.....
z  czego nie byłam zadowolona .
- hej - odezwałam się i spuściłam wzrok na podłogę
- hej , kotku!!- krzyknął z uśmiechem na twarzy !!
- ym, uh mam do ciebie pytanie !!
- jakie?? coś się stało ??
- nie po prostu zayn zachowuje się dziwie!!
- aha, bo ty nie wiesz !!!- powiedział cicho
zdziwiona , miałam już na myśli to że ją zdradza, nie to nie może się dziać !! on ją kocha!!
-podejdź!!- powiedział
z nie chęcią podeszłam
- mów !-powiedziałam
- za buziaka!- powiedział i uśmiechnął się szyderczo że będę chciała wiedzieć , miał rację musiałam go pocałować!! teraz już wiedziałam że chce żeby nasz związek się odświeżył !!
- no, no czyli jednak  mnie kochasz !- powiedział i  uśmiechnął się
- mam nadzieję !! czyli??
- zayn robi dla julki , przyjęcie niespodziankę tylko nikomu nie mów !!- ja sam nie mogłem ci powiedzieć!!- dodał.....
- taa, nie powiem nikomu!!- odeszłam
NADSZEDŁ KOLEJNY DZIEŃ....
- wychodzimy !! szybciej!!- krzyknął louis
- no dobra!! -odpowiedziała julka , wiedziałam że smutek chowa pod swym sztucznym uśmiechem ...ale i tak trzymała się zayna , a on jej !!
ja i julka siedziałyśmy za kulisami a chłopcy śpiewali " over again", nagle harry podszedł do mnie i do julki i pociągnął nas za nadgarstki !!!
- co ty ro....- zatkałam się w połowie słowa , przede mną zobaczyłam ogromny tłum fanek !!
przełknęłam ślinę i zatkałam się , julka stało obok zayna nie ruchomo ...
- chcemy wam przedstawić natalię i julkę !!- krzyknął harry do mikrofonu
- harry !!- szepnęłam
- chcę wam oznajmić że ja i zayn jesteśmy zajęci - powiedział z satysfakcją harry.. nazgle klęknął i wyciągnął małe pudełeczko!!
wziął mikrofon i zaczął mówić
- NATALIO WYJDZIESZ ZA MNIE !!
nie byłam pewna czy jestem gotowa na taką odpowiedzialność , spojrzałam w jego piękne zielone oczy , poczułam jak moje serce bije szybciej <3
- HARRY, JA.... TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- nagle z widowni zaczęły dochodzić dźwięki typu "GORZKO"!! i wtedy harry pociągnął mnie do siebie i namiętnie pocałował, na widowni wszyscy piszczeli, harry założył mi piękny zaręczynowy pierścionek ............
 ** z perspektywu julki**

natalia ma szczęście !!!!
a ja dalej nie jestem przekonana do zayna , wiem kocham go i to nad życie ale co oznaczają te telefony??? nie wiem !!!
- chodź, kochanie !!- powiedział zayn
wyszliśmy z areny i szliśmy do " tour busa" , zostałam trochę w tyle , chłopcy i natalia znikneli z pola mojego widzenia , nagle ktoś złapał mnie mocno za rękę, gdy się obróciłam zobaczyłam faceta ubranego na czarno w kapturze .....
- ruszaj się - powiedział żeby nikt nie usłyszał i przyłożył mi pistolet do pleców ...
zawiózł mnie i wniósł do jakiegoś pomieszczenia ,bałam się  ...
kazał mi zakleić usta  taśmą.............

                                                                                                                                      By NATALIA 
                                                                                                  

rozdział 17

Że menager tańczył ,, I'm sexy and i know it'' na środku w przebraniu niedźwiedzia. Wyglądało to na prawdę zabawnie. Gdy weszliśmy do środka ruszyliśmy w drogę!
Jechaliśmy przez 8 godzin i przez te 8 godzin on nadal tańczył na środku. Po tej ciężkiej operacji wszystko mnie bolało....

Ale nie mogłam się powstrzymać od śmiania! W końcu gdy zatrzymaliśmy się na postój poszłam na spacer z Julką. Spytałam. :
- Jak układa ci się z Zaynem ? - A ona odpowiedziała...
- No powiem ci że nie narzekam ale mam dziwne podejrzenia co do niego. - Powiedziała z zaniepokojeniem
- Dlaczego co się dzieje? - Spytałam ..
- Zayn jest jakiś dziwny.. Wydaję mi się że coś ukrywa. Gdy dzwoni do niego telefon, odchodzi najdalej jak się da ode mnie i strasznie długo rozmawia uśmiechając się..- Powiedziała smutna.. Więc spytałam.
-Myślisz że on może cię zdradzać?
- Mam takie podejrzenia ale czy to możliwe ? - Spytała, więc odpowiedziałam..
-Nie wiem... Gdy dojedziemy na miejsce porozmawiam z Harrym.
- Okej.. - Odpowiedziała Julka i milcząc dziewczyny wracały do tour busu.Julka była ZAŁAMANA!

                   By Karolina

środa, 3 kwietnia 2013

rozdział 16

szczerze był tym kochanym, ale po tym co zrobił jeszcze  mu nie wybaczyłam....
NAGLE ZADZWONIŁ TELEFON, HARRY ODEBRAŁ ...
- tak?? - spytał
-........
-boże ale się ciesze ,ale chłopcy wyjadą wcześniej!!- krzyknął
-............
- pa , powiadomię ich!!- pożegnał się


-boże Natalia chłopcy jadą w trasę !!!!!
- a ty?- spytałam
- zostaję z tobą !- odpowiedział szczęśliwy
- nie, nie pozwolę  na to masz jechać..!!
- a ja nie pozwolę na to żebyś została tu sama !!- zaśmiał się

NA DRUGI DZIEŃ ODBYŁA SIĘ OPERACJA , WSZYSTKO POSZŁO DOBRZE , WRÓCILIŚMY DO DOMU CHŁOPAKÓW
PRZESIEDZIAŁAM TAM Z HARRYM TYDZIEŃ AŻ W KOŃCU WYZDROWIAŁAM ...

-kończ się pakować i znoś torby na dół " TOUR BUS" będzie z chłopakami za 10 min!!- krzyknął harry
ubrałam to:

i wyszłam przed dom czekając na autobus chłopaków , podjechali i weszłam do środka ...
hahah!! JULKA była dźgana przes ZAYNA , LOUIS jadł marchewkę, LIAM I NIALL słuchali muzyki !!!
za mną wszedł harry który też nie mógł powstrzymać się ze śmiech ....
coś co nas rozśmieszyło to  że  menager ' dean......

wtorek, 2 kwietnia 2013

Rozdział 15

Następny dzień....
Następnego dnia obudziłam się w miejscowym szpitalu który był lekko oddalony od domu Harrego. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to śpiąca na fotelu szpitalnym Julka z Zayn'em i lekko nie przytomny Harry. Okazało się że narobiłam im niezłego stracha.
Harry gdy zobaczył że otworzyłam oczy wrzasnął - ,, OBUDZIŁA SIĘ! JULKA , ZAYN WSTAWAJCIE! LECIE PO DOKTORA! ''. Ucieszyłam się na jego widok. Pierwsze co do mnie powiedział to: ,, Jak się czujesz kochanie ? '' a ja odparłam ,, No nie narzekam, oprócz tego że leżę w łóżku szpitalnym w szpitalu'' Po chwili w sali pojawił się doktor, wypytywałam : ,, Co się ze mną stało, co się dzieje, co to za objawy ?? '' Lekarz odparł ,, Najpierw muszę porozmawiać z pani chłopakiem '' I poprosił Harrego na korytarz, oczywiście nie był sam... Do rozmowy dołączyła się również Julka z Zaynem. Po chwili weszli do sali z jakimiś smętnymi minami więc spytałam ,, Co się stało moi mili ? '' a oni milczeli... W końcu Harry wyjąkał  : ,, Julka... Ty.. ty ... ty jej to powiedz '' i wyszedł z sali razem z Zaynem. Troszkę się bałam.. dlatego zaczęłam płakać. Po chwili zobaczyłam że na policzkach Julki również pojawiły się łzy.. Spytałam jeszcze raz... ,, Co mi jest? Co się stało? Czy ja umieram? '' Julka odparła. : ,, Nie, nie umierasz '' a ja powiedziałam ,, To powiesz do cholery co mi jest? '' A Julka, z przerażeniem w oczach powiedziała ,, Lekarz oraz badania wykazały że masz gruźlice płuc '' A ja powiedziałam ,, Co? Da się to leczyć? '' Julka powiedziała ,, Tak da się, ale przed tobą ciężka operacja która kosztuje 15 tysięcy '' a ja powiedziałam ,, Ile? WTF? Skąd ja wezne tyle pieniędzy? '' Julka odparła ,, Nie martw się, ja dałam 5 tysięcy a za resztę zapłaci Harry '' a ja zdziwiona powiedziałam ,, Co? Ja się na to nie zgadzam.. daj mi pomyśleć i zostaw mnie samą ... '' I Julka wyszła. Cały wieczór spędziłam sama rozmyślając nad moim losem. Po ciężkim dniu wrażeń zasnęłam...
Następnego dnia, spotkała mnie miła niespodzianka... Kwiaty i mój ukochany Harry.....

By KAROLINA

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

rozdział 14

byłam w takim krytycznym stanie że harry wziął mnie na ręce , bo nie mogłam ustac na własnych nogach..
objęłam  jego szyję po raz od 12 godziń przyłożyła głowę do jego klatki piersiowej i poczułam to mocne znajome bicie serca..
nie spałam w tedy , poczułam zajomą mi miękkoś  pod sobą.
-dobra noc kochanie!- powiedział i położył się obok. zasnełam ale po czasie obudziłam się czując jego ruch. wyszedł. chciałam zobaczyć gdzie idzie ale nie mogłam moje nogi nie chciały się poruszać ..
gdy rano się obudziłam , poczułam piękny zapach , wszędie były róże
- dzień dobry skarbku !!- powiedział
- nie mów tak do mnie nie jestem twoim skarbkiem idź, do tamtej dziewczyny...
- przestań tak mówić!!- krzyknął ale po chwili się uciszył
- ale ja mówię tylko prawdę !-powiedziałam z satyswakcją
- fakt zawiniłem, naprawdę cie przepraszam, to był spontan!!!
-haha, spontan??
tak był to spontan!!- popatrzył w me oczy i jego usmiech  te wszystkie róże przemówiły do mnie że może naprawdę mnie kocha..
Allegra weszła do pokoju i szybko mówiła..
- mamy problem!!
-jaki??- spytał harry
-co ci to mówi "reporterzy"!!
- moglibyśmy się przenieść ale patrz na stan natalii!!
NAGLE ZACZEŁAM DUSIĆ .....







 lajk proszę ;D ( like it please)