liczba wyświetleń

czwartek, 30 maja 2013

Siemka. :)

Heejka :)

Ehh, coś kiepsko z tymi komentarzami i lajkami :<
Ej no błagam!!
Długi weekend jest no!!

Mamy propozycję :)
Jeśli wejścia na bloga i komentarze się poprawią, zrobimy konkursik :)
Do wygrania ciekawe nagrody z 1D :)

(ŻADNA TANDETA Z BAZARU)

środa, 29 maja 2013

Rozdział 25

Co tam było? A okej pamiętam :D

Zayn wszedł do domu Julki, spojrzał na nią błogo i powiedział:
- Julka ja Cię przepraszam, możemy porozmawiać?
Julka popatrzyła się na Zayna z łzami w oczach
Ojciec Julki nie wytrzymał i rzucił się na Zayna!
Kiedy Natalia i Julka chciały go odciągnąć,jej mama poleciała po apteczkę pierwszej pomocy

Gdy dziewczyną udało się odciągnąć ich od siebie Julka powiedziała:
-Tato, Mamo.... Dajmy mu szanse...
Zayn słysząc to ucieszył się, mimo tego że krew leciała mu z nosa i był cały poobijany..
Julka rzekła:
-Zayn, ale ty nie myśl że ja Ci już wybaczam czy coś, po prostu... Chce wiedzieć co masz na swoje usprawiedliwienie!
I zaprosiła go do swojego pokoju.
Zayn usiadł na kanapę w jej pokoju i już chciał zacząć rozmowe kiedy do pokoju weszła Natalia i powiedziała:
-Masz tu lód.. Bo ten siniak nie wygląda za dobrze... Powinieneś iść do lekarza. I usiadła na fotel.
Zayn zapytał:
-Mam rozumieć że Natalia będzie z nami przy tej rozmowie?
Julka odpowiedziała:
-Tak, nie mam do Ciebie już takiego zaufania, po tym incydencie.
Zayn smutny spuścił głowę.

Natalia nie wytrzymała i się wtrąciła:
-To zaczniecie tą rozmowe?
Zayn podniósł głowę i popatrzył ze smutkiem w oczach na Julkę i powiedział:
-Julka.. Ja Cię na prawdę kocham.. I to wcale nie jest taka miłość dziecinna. Jesteś dla mnie ważna, jesteś całym moim życiem.Zrozum mnie.Po prostu gdy on Cię pocałował, poczułem że mogę Cię stracić..
-Ale dlaczego tak pomyślałeś? Owszem ja też Cię kocham Zayn. Ale takie napady złości.. Nie wiem czy ułoży nam się w przyszłości. Skoro wyładowujesz agresję na mnie.... Bałabym się z tobą zostać sam na sam.
-Julka, ale zrozum. To było nie porozumienie. Proszę Cię, wybacz mi :(
Julka spuściła głowę i wstała.
Zayn i Natalia nie wiedząc o co chodzi też wstali. Julka popatrzyła się na Natalię, Zayna i na wspólne zdjęcie powieszone nad łóżkiem i powiedziała.
-Dobrze, wybaczam Ci.
I rzuciła się w ramiona Zayna.
Zayn był najszczęśliwszy na świecie! I to było po nim widać! Skóra mu wyjaśniała, włosy znowu pojaśniały blaskiem. W końcu Natalia zapytała:
-To znaczy że wracasz z nami do domu?
-Tak
Zayn jeszcze bardziej się ucieszył i powiedział:
-Usiądź kochanie, spakuje Cię.
-Hhahah, chciałbyś. Przecież nie będziesz mi bielizny pakować!
-Ja mogę Ci wszystko pakować!
Julka znów uśmiechnięta spakowała się i poszła z Zaynem i Natalią do rodziców.
Pożegnali się.. I przy pożegnaniu tato Julki powiedział:
-Mam nadzieje że będziecie szczęśliwi, ale jeszcze jeden taki wybryk. A I kill you Zayn
Wszyscy zaśmiali się i z uśmiechem ruszyli w drogę ku domu, gdzie czekał na nich Harry.

~Karolina


Tym którzy nie czytali ostatniej notki, przypominam że dalsza część dopiero w sobotę :)

Czekamy na komentarze. Trzymka Się <3

wtorek, 28 maja 2013

Zapowiedź.

Jezuu. 
Zaniedbałyśmy naszego kochanego bloga.:(
Po prostu tyle nauki dowalają pod koniec roku że masakra ;C
Od teraz ustalamy nowe zasady na blogu :)
Rozdziały będą dodawane regularnie. :)
Tylko nie codziennie, ustalamy dwa dni w tygodniu kiedy będziemy dodawać :)
Tymi dniami jest Środa i Sobota. ;) 
W środę pisać będę ja (K)
A w sobotę Natalia :)
Mamy nadzieje że będziecie coś komentować nooo!
Udostępniłyśmy dodawanie komentarzy bez zakładanie konta :)
JUPI :):):):):):):::):):)
Mam nadzieje że się coś ruszy, bo narazie lipa ;/ 
No to na tyle :)
TRZYMKA SIĘ :* 





                                          ~Karolina


piątek, 3 maja 2013

Rozdział 24 ( bez fotek)

-nie,nie,nie to nie możliwe !!!!!!- krzyczał Zayn
- uspokuj sie tym nic nie wskurasz !- powiedział Harry
- cieszmy się że jesteśmy w Polsce bo gdyby ludzie cie rozumieli !!- na samą myśl robi mi się nie dobrze ...... Pomyślałam ..
- zadzwoń do Julki i spytał gdzie jest ..- szeptnął Harry tak żeby Zayn nie usłyszał , odeszlam na bok i połączyłam się Julka
- halo !! Julka gdzie ty jesteś??- spytałam
- nie Natalia ja ci nie mogę powiedzieć !!- powiedziła przez płacz
- powiedz bo Zadzwoniee na policję !!
- ja..... Ul. Juliusza Cezara 23 .... Proszę przyjedź ja tu nie wytrzymam sama ..proszę- rozłączyła się .....
W TYM SAMYM CZASIE "HARRY I ZAYN "
- chłopaku czy mogę ci jakoś pomóc - spytała jakaś staruszka
- what?? Chlipaku?? Pomluc??- spytał zdziwiony Harry ... Boże przecież on nie zna polskiego - natalia !!! Come !!- krzyknął Harry  ,  a staruszka skrzywiła się
- ja bardzo panią przepraszam Mój chłopak jest anglikiem !!! - przeprosiłan zdezorientowaną panią
- nic sie nie stało słonko tylko pilnuj go żeby czegoś nie narobił - popatrzyłan sie na nią z pogarda pfff..... Jak ona tak może DEBILKA może nie przystaje wyzywać starszych ludZi ale błagam ;(
- gdz.....ie Julka ??  - spytał zayn musiałam go okłamać
- yyyy.... Nie wiem nie odbiera ..... Jadę. Dooo.......... Mojej cioci tam sie często zatrzymywała
- okej - Harry spojrzał na mnie blagająco wiedział ze kłamie
- jadę !!! krzyknęłam i pobiegłam do auta
Czułam tą złość na siebie że , własnie przed chwilą rozpadł sie związek mojej przyjaciółki , że okłamałam moje przyjaciela , że Harry może mu o powiedzieć  i tam przyjadą bo pewnie Zayn nakłoni go do śledzeni hmmm ale już tak musiało być czekaj ...... Czekaj jaki był adres ul. Juliusza Cezara 23
- tak , tak tu jest 21, 22, i jest ,2...... Boże co??? A jej rodzice udawali biednych oj pożałują !!!! Zginą marnie !!! O  tak już mi ich szkoda !!! Za to co jej zrobili !!! Ale cóż to było jedyne wyjście gdzie Julka mogła pojechać !!- mówiłam jak głupia sama do siebie
Wysiadłam z auta i Zapukałam ....
- o witaj Natalia wejdź !!- powiedziła mama Julki
- gdzie Julka ??!!! - krzyczałam
- chyba w łazience ?!?- powiedziała ze zdziwieniem
Wpadłam do łazienki jak głupia
- Julka, jak ja sięo ciebie martwiłam - krzyczałam
Fiuuuu wpadłam w najbardziej odpowiednim momencie
- coo?? Natalia ??
- tak durniu to ja !!!- Julka wstała i rzuciła mi sie w ramiona zawlokłam ją do drzwi wyjściowych i pozbierałam jej rzeczy
- Gdzie się wybieracie dziewczyny?- spytał  tato Julki
- zabieram ją na spacer, bo jest załamana..
-Oby nie do tego drania... Ogggrr.! Niech ja go spotkam to normalnie zabije!
-Tego byśmy nie chcieli, kolejnego wypadku raniącego Julke. - Powiedziała jej mama
-Masz rację kochanie- Powiedział ojciec Julki całując jej mamę w policzek
-Ale Zaynowi nie daruje! - Powiedziała jej mama z wyraźnym wkurzeniem
-Zabije gnoja! - Odparł jej tato
Nagle w drzwiach stanął Zayn .....popatrzył na Julkę na jej ojca,matkę i na mnie..
Byłam cała czerwona ze złości...
                  BY NATALIA
_______________________________
Hop!! Jak wczesnej powiedziała pani szanowna MALIK ..... Słabo z komentarzami ani jednego HIPSTA PLEASE błagam jeden komento i będziemy uradowanie wyrażajcie swoje opinie !!!! U nas pogoda masakryczna !!!  TSA jutro niby majówka u nas na osiedlu ale jakoś mi sie nie wydaje :( Boże czy ta Szkoła musi dawać lektury. " sposób na alcybiadesa " MASAKRAAA lektura nawet nawet ale jak to zaczyna sie ciągnąć i to i to i to jakieś nudy ;/ POZDRO Z NYSY DLA CZYTELNIKÓW / Hazzowata :*

czwartek, 2 maja 2013

Rozdział 23

Em.om. Co tam było.? AA. okej pamiętam..

Szymon podszedł do Zayn'a i dał mu z pięści w twarz.
Julka: krzyknęłam: CO TY DO CHOLERY ROBISZ?
a Szymon podbiegając, pocałował mnie....
Zayn strasznie się wkurzył i rzucił się na Szymona, Harry i Natalia zaczęli ich rozdzielać, lecz Zayn wpadł w nieoklepaną furię. Nie wiedziałam co mam zrobić! Zdecydowałam bronić Zayn'a którego bardzo kocham, mimo tego co się stało. Gdy podeszłam do Zayn'a żeby go uspokoić, stało się to, czego każda kobieta może się bać. Zayn pierwszy raz mnie uderzył. STRASZNIE się wkurzyłam, wzięłam moją torbę i postanowiłam uciec do domu moich rodziców, którzy przeprowadzili się i nikt nie wiedział gdzie mieszkają.. Po chwili dobiegłam do ich domu, zapukałam.. W progu stanęła moja mama. Powiedziałam : Proszę w puść mnie. a ona odpowiedziała : Nie ma co prosić. I mnie wpuściła. Dom moich rodziców wyglądał tak :

W tym samym czasie.....Harry i Natalia rozdzielili Zayn'a z Szymonem i poszli do domu.. W drodze 
Zayn zapytał :Co się stało z Julką? Gdzie ona jest? 
Harry odpowiedział : Na prawdę nie pamiętasz co się stało???
Zayn na to : Nie pamiętam, wiem że próbowała mnie uspokoić a później zniknęła...
Julka, spojrzała niechętnie na Harrego i powiedziała: Powiedz mu prawdę.. 
Nie ukrywając Zayn obawiał się najgorszego, bo nie wiedział co się dzieje z jego ukochaną..
Harry powiedział : Zayn.. nie zapanowałeś nad swoimi emocjami i ....
Zayn zapytał : IIIII ???????????
a Harry na to: Uderzyłeś Julkę...
Zayn zaniemówił ....

            By KAROLINA 


__________________________________________________________________________________

Niby tyle wyświetleń a 0 komentarzy :( :( Umówmy się tak, jeżeli w ciągu tego miesiąca (MAJA) Będzie większy obrót na naszym blogu.. ( Komentarze ) Zrobimy konkurs :):) Przewidywane wspaniałe nagrody!

środa, 1 maja 2013

rozdział 22


Udawana przyjaźń... teraz mogę o tym dobrze opowiedzieć... Myślałam, że mam obok siebie przyjaciół, a miałam wrogów... 

- Natalia!! dolecieliśmy !!!- powiedział Harry całując mnie w policzek - Julka, Zayn wstawać !!!- dodał po chwili ...
wszyscy wstali i zapieli pasy ........ wylądowaliśmy .

To było takie głupie uczucie , zostawiłam w Polsce znajomych i do tego było dużo o mnie i Harrym w gazetach !!

Wysiedliśmy na lotnisku było , po prostu pusto , spojrzałam na Harry'go pytająco...
- ja musiałem oczyścić lotnisko dla twojego bezpieczeństwa ,  musiałem !!- uśmiechnął się
- no ale aż tak? - zaśmiała się julka 
- aż tak gdyby nie ja została byś teraz stratowana przez fanów , Julciu !! - odreagował 
- tssaa ! - powiedziała z udawanym smutkiem 
WYSZLIŚMY....
pod lotniskiem stała limuzyna wsiedliśmy i pojechaliśmy do mnie do domu !
w mgnieniu oka byliśmy pod nim...


wyszłam z limuzyny z Harry'm i zapukałam do drzwi ....
otworzyła mi moja mama....
- Natalia ??- w tym samym czasie zmierzyła wzrokiem Harry'go , ale chyba go przyjeła bo na jej twarzy pojawił się uśmiech  
- wejdźcie !!!- krzykneła
 Poznałam moją rodzinę z Harry'm i Zaynem ......... poszliśmy na spacer .
ja byłam ubrana w to  Julka w to...
 w oddali Julka zauważyła naszych starych znajomych jak zwykle uśmiechniętych ....
ja z Harrym szłam za rękę , Julka z Zaynem tak samo....
- cześć!! - powiedziałam do naszych znajomych , spojrzeli na mnie i julkę z niedowierzaniem , pewnie dużo wyczytali w gazetach !!
- witamy naszą starą koleżankę i tego geja ! - powiedziała Kaja ale po angielsku żeby dopiec Harry'mu 
- gdybym był gejem nie zrobił bym tego !! - podszedł do mnie i pocałował 
- to jest przykrywka !!- powiedział Szymon 
- no nie był bym taki pewny !!- powiedział Zayn i wskazał na mój pierścionek zaręczynowy ....
wszyscy nasi znajomi osłupieli ....
- ja prze.....- chciała do kończyć Kaja ale Harry jej przerwał 
- taa , nic się nie stało ale na następny raz nie oceniaj książki po okładce !!!
zapadła kamienna cisza Julka założyła słuchawki i bawiła się włosami Zayn'a , a ja rozmawiałm z Harry'm , Kaja patrzyła na mnie podejrzliwie .....w tedy Szymon wstał i podszedł do Zayna .......
                                                                                 BY NATALIA
_________________________________________________________________________________
 Hej :) Trochę czasu minęło zanim coś dodałyśmy bo wicie była ładna pogoda i raczej  na pdwórku siedziałyśmy ...... ale coś napisałam dodałam nowe osoby 

m. in. 

KAJA :
SZYMON:


mam nadziej że się podobało !!
_________________________________________________________________________________
na samym początku nie zrobiłam przedstawienia głównych bohaterek !!

NATALIA jest zwariowana nastolatką , która wraz z przyjaciółką wyjechała do anglii , tam poznała Harry'go .........
JULKA jest pełną życia 19- latką, nie przejmującą się zdaniem innych , po prostu żyje własnym życiem, gdy wyjeżdża do anglii i tam poznaje Zyna .........